Nie zatrzymał się przed znakiem “STOP”

1
1200
Fot. KMP w Zamościu

Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu to prawdopodobna przyczyna zdarzenia drogowego do jakiego doszło w m. Zawada. Po zderzeniu dwóch pojazdów, kierujący przewiezieni zostali do szpitala. Policjanci wyjaśniają szczegóły zdarzenia i apelują o rozwagę oraz stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj rano w miejscowości Zawada. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 55-latek kierujący samochodem peugeot na skrzyżowaniu drogi gminnej z drogą powiatową nie zastosował się do znaku STOP i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu 39-latkowi, który kierował toyotą. W wyniku zderzenia pojazd toyota zepchnięty został ze swojego toru jazdy i wjechał na skarpę. Obaj kierowcy trafili do szpitala.

Przeprowadzone badanie wykazało, że zarówno 55-latek jak i 39-latek byli trzeźwi. Z uwagi na powstałe uszkodzenia policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów.

Mundurowi wyjaśniają szczegóły i okoliczności zdarzenia i apelują o rozwagę za kierownicą i bezpieczne zachowania na drodze. Przypominamy, że kierowanie pojazdem to również odpowiedzialność za innych uczestników ruchu drogowego. Przestrzeganie przepisów, wyobraźnia, rozsądek oraz umiejętność przewidywania różnych sytuacji na drodze są gwarantem bezpieczeństwa.

źródło: KM Policji w Zamościu

Poprzedni artykułZamościanka finalistką prestiżowego Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego w Los Angeles
Następny artykułStary Zamość gospodarzem Dożynek Gminno-Powiatowych
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Zam

Jechać tam to tylko z duchem na ramieniu, bo nóż widelec ktoś Ci wyskoczy. Nikt praktycznie tam się na stopie nie zatrzymuje. Już jeden śmiertelny tam był. A proszę w niedzielę zobaczyć co się dzieje, jak starsze “babcie” i “panowie” czy to samochodem czy przede wszystkim rowerem wypadają na główną.Lokalni wiedzą, że coś z nienacka może nas staranować, ale przejezdni…? Ale co tam, w myśl zasady “przecież tyle jeżdżę to jeszcze nic się nie stało”…. Nie pozdrawiam wszystkich “nie stopowiczów”
?