O tym, jak Zamoyski zwyciężył pod Byczyną, śpiewano pieśni

24 stycznia 1588 roku Jan Zamoyski pokonał Arcyksięcia Maksymiliana Habsburga w bitwie pod Byczyną. Echami tej wiktorii jest wiele ciekawych utworów literackich. Jan Zamoyski urasta w nich do rangi bohatera narodowego

5
1949

 

24 stycznia 1588 roku Jan Zamoyski pokonał Arcyksięcia Maksymiliana Habsburga w bitwie pod Byczyną. Echami tej wiktorii jest wiele ciekawych utworów literackich. Jan Zamoyski urasta w nich do rangi bohatera narodowego.

Joachim Bielski napisał „Pieśń nową o szczęśliwej potrzebie pod Byczyną z arcyksięciem Maksymilianem”, (Kraków 1588); Stanisław Grochowski „Pieśni Kalliopy słowieńskiej na zwycięstwo pod Byczyną w r.p. 1588”, (Kraków 1589) oraz „Hołubek, albo dzieła rycerskie i śmierć nieśmiertelna jego”, (Kraków 1589), Adam Czahrowski „Treny i rzeczy rozmaite”, (Poznań 1597) – dedykowane hetmanowi Janowi Zamoyskiemu), Stanisław Niegoszewski „Ad Illustrissimum Principem Joannem Zamoiscium Epinikion” (1588); w opozycji do pochwalnej pieśni Bielskiego stanął Bartosz Paprocki „Na harde a wszeteczne śpiewanie Joachima Bielskiego o byczyńskiej przygodzie odpowiedź Bartosza Paprockiego Roku Pańskiego 1588” – był to po prostu paszkwil na Zygmunta III i Jana Zamoyskiego. Szymon Szymonowic „Flagellum livoris”, (Kraków 1588) – zbiór pieśni łacińskich sławiących zwycięstwo Zamoyskiego pod Byczyną.

 

Muzykę do „Pieśni Kalliopy Słowieńskiey…” skomponował Krzysztof Klabon. Był to śpiewak i lutnista służący, tak jak Jan Zamoyski, na dworze 4 monarchów, od Zygmunta Augusta począwszy, na Zygmuncie III kończąc. Utwory lutniowe w wykonaniu Klabona oraz jego śpiew uświetniały dwa wesela Zygmunta III, zdobycie Smoleńska oraz wesele Jana Zamoyskiego z Gryzeldą Batorówną. Niewiele jego dzieł przetrwało do dnia dzisiejszego. Z oryginalnych utworów w całości zachowało się właśnie sześć czterogłosowych Kalliop. Tytuły kolejnych pieśni to: Słuchajcie mię, wszystkie kraje, Szerokie sarmackie włości, Sławne potomstwo Lechowe, Tryumfuj, wierny poddany, Głośnym zwycięstwem głośna, Kalliope moja oraz Jeśli greccy Hektorowie.

Teksty pieśni napisał Stanisław Grochowski. Pieśń pierwsza Słuchajcie mię, wszystkie kraje opisuje ogólną sytuację polityczną z czasów bezkrólewia po śmierci Stefana Batorego i walki Zygmunta Wazy i Arcyksięcia Maksymiliana Habsburga o koronę.

Słuchajcie mię wszystkie kraje

Którym Zygmunt prawa daje,

Tymczasem koronowany:

Zacznę wam rym niesłychany.

[…]

Tam gdzie Hetman Jan Zamoyski

Z potężnemi swemi wojski

Rozsławił światu Byczynę

Na smutną Niemcom nowinę.

Pieśń piąta Głośnym zwycięstwem głośna Kalliope moja, jest dedykowana bezpośrednio „Hetmanowi Koron: Pieśń V.” Czyli Janowi Zamoyskiemu.

Głośnym zwycięstwem głośna Kalliope moja,

            Czas iść do Hetmańskich drzwi, sławnego podwoja:

            […]

            Bądź go różanousta Gryzelda zabawia

            Gdy o smutno przeszłych dniach/ przed mężem rozprawia

            Ustąpcie co strzeżecie jego boków Pańskich

            Niechaj przyjdzie nowa pieśń do uszu Hetmańskich

            Tobie dziś jeśli komu, przeważny Hetmanie

            Tobie głos mój i lutnia śpiewać nie przestanie

            Tyś swą dzielność sobie i rycerstwu swemu

            Zjednał cześć niepodległą końcowi żadnemu.

            Uczuł przeciwnik serce nielękliwe Twoje

            Kiedyć plac musiał puścić a zaniechać zbroje.

            Tak więc przede Lwem pada jeleń wiatronogi

            Czując w jego paznokciach swój upadek srogi:

            Tak drży pierzchliwy Zając kiedy nań ochotny

            Z wierzchu bije, w jasny dzień, Orzeł gorolotny.

Pieśń ta, jak można zauważyć odnosi się już bezpośrednio do wydarzeń spod Byczyny. Zamoyski jest porównywany do lwa, orła a arcyksiążę Maksymilian Habsburg do jelenia i zająca. Wymieniona jest tu też Gryzelda różanousta czyli żona Jana Zamoyskiego Gryzelda Batorówna bratanica Stefana Batorego.

Pieśń VI. Temuż. [Jeśli Greccy Hektorowie] odnosi się również bezpośrednio do Jana Zamoyskiego i jego tryumfu pod Byczyną. Porównany jest tu do greckich i rzymskich bohaterów.

Jeśli Greccy Hektorowie,

albo Rzymscy Kamillowie,

na wieczny czas już wyjęci

od znikomej niepamięci

[…]

Ledwoś ruszył wojsko swoje

Tryumf przyszedł w ręce Twoje

Tryumf fortunny a sławny

Jakiego nie miał wiek dawny

 

Sam Arcyksiążę z Hetmany

Lud straciwszy zatrzymany:

Acz nie rad w moc fortunnego

Idzie króla Sarmackiego.

[…]

 

Jak widać pieśń była świetnym nośnikiem informacji. Mogła wysławiać, ale również być paszkwilem, jak w przypadku „Na harde a wszeteczne śpiewanie Joachima Bielskiego o byczyńskiej przygodzie. – Odpowiedź Bartosza Paprockiego. Roku Pańskiego 1588.” Paprocki zarzuca między innymi Bielskiemu, że wywodzi ród Zamoyskich od Floriana Szarego: Acz Ci mu tytuł kłamliwy daje/ Tylko do wiersza Twojego przystaje; Nigdy Łaźnieńscy nie mieli dzielnice/ na Mojkowice. Widać, że jest to element walki politycznej gdyż Paprocki w swoich „Herbach rycerstwa polskiego” sam pisze, że gniazdo rodowe Jelitczyków to Mojkowice w województwie sieradzkim.

Zapewne pieśni pochwalne były grywane na dworze Zamoyskich jeszcze wiele lat po śmierci Hetmana Jana Zamoyskiego, być może kiedyś jeszcze zabrzmią w Zamościu.

Dominika Lipska – Turystyka z Pasją

 

Poprzedni artykułVII Charytatywne Ostatki Karnawałowe za nami
Następny artykułTruskawiec – miasto zdrowia i urody
Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo

Szanowna Pani. Z całym szacunkiem podchodząc się do Pani działalności “turystyczno – propagatarsko – popularyzacyjnej”. Proszę zostawić Historię, Zawodowym Historykom. Ewidentnie Pani nie wychodzi tzw. “krytyczna analiza tekstów źródłowych”. Proszę robić to co do tej pory i będzie dobrze.

Anonimowo

Bardzo proszę o wskazanie konkretów. Chętnie nauczę się czegoś od Zawodowca.

Anonimowo

Konkretów jest wiele, ale to nie ja za Panią będę pisał ten artykuł. Oczywiście rozumiem, że Pani tekst nie jest artykułem stricte naukowym. Hanna Dziechcińska: Kultura literacka w Polsce XVI i XVII wieku. Zagadnienia wybrane, Warszawa 1994. Np. nie wie Pani o tym, że “Pieśń” nie koniecznie służyła do “śpiewania”. To też szczegół, ale ten miły pan na grafice z lutnią to chyba, sądząc po stroju nie z czasów bitwy pod Byczyną? Może Pani wie, ile “tabulatur na lutnie” z epoki zachowało się w Polsce?

Anonimowo

Szanowna Pani/ Szanowny Panie
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każda pieśń służyła do “śpiewania”. Uprzejmy Pan na grafice z lutnią oczywiście nie pochodzi z czasów bitwy pod Byczyną, strój wskazuje na 2 ćwierć wieku XVII. Natomiast przypuszczam, że chodzi Panu/Pani o to, że utwory Klabona nie były skomponowane jako lutniowe tylko pieśni 4 głosowe? Co to ilości zachowanych tabulatur na lutnię z wieku XVI w Polsce to obstawiałabym 2-3 znane ale wiedza na temat sztuki muzycznej renesansu pozostawia wiele do życzenia, mogę się jednak mylić, nie jestem zawodowcem. Intencją artykułu było tylko i wyłącznie pokazanie, że coś takiego zaistniało w historii, być może dokonałam zbyt daleko idących skrótów myślowych i założyłam, że Zacny Czytelnik też z pewnych rzeczy będzie sobie zdawał sprawę. Nigdy w życiu nie wymagałabym, żeby ktoś pisał za mnie artykuł, ale jeżeli ma Pan/Pani wiedzę to chyba warto się podzielić tym z innymi, żebym mogła wynieść z tego jakąś naukę a nie krytykować sztuka dla sztuki (i bynajmniej nie zarzucam tu żadnego hejtu, konstruktywna krytyka jest super). A może warto samemu chwycić za pióro? Pozdrawiam. Dominika Lipska

Joanna

Świetnie, ciekawe utwory. Warto o tym wspominać. Niedługo Polska Opera Królewska będzie wykonywać ten repertuar podczas koncertu online. https://operakrolewska.pl/?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=List_B&utm_content=ogolna

Last edited 3 lat temu by Joanna