Ogniomistrz uratował życie kobiety

0
592

Starszy ogniomistrz Zbigniew Bylina w czasie wolnym od służby był świadkiem zdarzenia podczas którego zasłabła kobieta (50 lat), co dowodzi, że bycie strażakiem to nie praca w sztywno określonych godzinach, a służba i misja.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu mł. bryg. Marcin Żulewski wyjaśnił, że 27 maja w świetlicy OSP w Niedzieliskach trwały przygotowania do mającej się tam odbyć uroczystości rodzinnej. Biorąca udział w tych przygotowaniach 50-letnia kobieta zasłabła, a ktoś z osób biorących udział w tych przygotowaniach użył sygnału alarmowego.

Wezwanie usłyszał Zbigniew Bylina, który błyskawicznie zjawił się w remizie. Na miejscu świadkowie uciskali klatkę piersiową nieprzytomnej kobiety. Strażak przejął reanimację, niezwłocznie podejmując szybkie i skuteczne działania. Po dokonanej wstępnej ocenie u kobiety, u której nie stwierdził oznak życia (brak oddechu i tętna),przystąpił do czynności ratowniczych z wykorzystaniem defibrylatora AED do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego.Kobiecie zostały przywrócone czynności życiowe.

St. ogn. Zbigniew Bylina na co dzień pełni służbę w Jednostce Ratowniczo Gaśniczej w Szczebrzeszynie a w czasie wolnym od służby jest członkiem OSP w Niedzieliskach. Zachował się w taki sposób, jak powinien się zachować każdy w sytuacji gdy zagrożone jest zdrowie lub życie ludzkie. Udowodnił, że strażak zawsze nawet w czasie wolnym od służby śpieszy z pomocą – wyjaśnia oficer prasowy.

Strażak, który wykazał się opanowaniem oraz fachową wiedzą, na co dzień pełni służbę w zamojskiej jednostce gaśniczej. Jest też członkiem OSP w Niedzieliskach.

strazak Ogniomistrz uratował życie kobiety

     Źródło: oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu mł. bryg. Marcin Żulewski

Poprzedni artykułUwaga: Zderzenie Iveco z osobowym Oplem na ul. Dzieci Zamojszczyzny (ZDJĘCIA)
Następny artykułUwaga kierowcy! Od 1 czerwca br. obowiązują nowe zasady w zamojskich strefach płatnego parkowania
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments