56-latka z Zamościa została oszukana podczas inwestowania w kryptowaluty. Zamiast oczekiwanego zysku straciła pieniądze zgromadzone na swoim koncie. Dodatkowo otrzymała do spłaty finansowe zobowiązanie, które w formie kredytu zaciągnęli w jej imieniu oszuści.
Na policję zgłosiła się 56-letnia mieszkanka Zamościa, która padła ofiarą oszustwa metodą “na kryptowalutę”. Kobieta przyznała policjantom, że kilka miesięcy wcześniej weszła na stronę internetową poświęconą takim sposobom inwestowania. Skuszona wizją zysku przelała kilkaset złotych na wskazany tam numer konta. Niestety strona internetowa szybko zniknęła, a pokrzywdzona nie wiedziała, co dalej stało się z jej pieniędzmi. Mimo to kobieta nie złożyła w tej sprawie zawiadomienia.
Po trzech miesiącach, ku zdziwieniu 56-latki, odezwał się do niej specjalista “od kryptowalut” i poinformował o możliwości wypłaty przelanych przez nią środków wraz z osiągniętymi zyskami inwestycyjnymi. Za namową mężczyzny pokrzywdzona zalogowała się na podanej przez niego stronie internetowej przy użyciu loginu i hasła do swojej bankowości. Nie wiedziała, że w tym momencie oszuści przejęli dane, dzięki którym mogli dokonywać transakcji na jej koncie bankowym.
Niedługo po tym 56-latka zauważyła na swoim koncie przelew na kilka tysięcy i uznała, że jest to należny jej zysk. Dopiero przy okazji wizyty w banku dowiedziała się, że na jej dane zostało zaciągnięte zobowiązanie w formie kredytu, z którego środki wraz z posiadanymi na koncie oszczędnościami, zostały przelane na inny rachunek. 56-latka straciła łącznie blisko 7 tysięcy złotych.
Przypominamy, aby zachować szczególną ostrożność podczas inwestowania, szczególnie w kryptowaluty. Pamiętajmy, aby:
- sprawdzić, czy giełda, na której chcemy inwestować istnieje i zweryfikować opinie na temat takiego podmiotu przed dokonaniem jakiegokolwiek przelewu;
- nie udostępniać nikomu swoich danych oraz danych do logowania do bankowości elektronicznej;
- nie posługiwać się danymi do logowania do bankowości elektronicznej na przypadkowych stronach internetowych;
- nie autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy.
starszy aspirant Katarzyna Szewczuk