Przed sądem stanie 37 latek, który minionej nocy doprowadził do kolizji z innym pojazdem. Mężczyzna wsiadł za kierownicę mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto nie miał przy sobie prawa jazdy, a jakby tego było mało, wiózł pasażera. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Do zdarzenia doszło minionej nocy około godziny 2:00 na trasie Biszcza – Tarnogród w miejscowości Bukowina. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący renault nie upewnił się co do możliwości bezpiecznego wykonania skrętu w lewo i doprowadził do zderzenia z wyprzedzającym go audi. Autem tym kierował 22-letni mieszkaniec tej samej gminy.
Jak wykazało przeprowadzone przez policjantów badanie, 37 letni kierowca renault miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Ponadto samochód, którym kierował nie posiadał aktualnych badań technicznych. On sam nie miał przy sobie prawa jazdy, a jakby tego było mało, wiózł pasażera. Kierowca audi był trzeźwy.
Na szczęście żadna z osób biorących udział w zderzeniu nie odniosła poważnych obrażeń.
Teraz 37 latek stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Sąd może również orzec w stosunku do niego zakaz prowadzenie pojazdów.
Policjanci apelują do kierowców: nie kierujmy pojazdem po spożyciu alkoholu, nawet jeśli ilość wypitego trunku była niewielka! Reagujmy również jeśli widzimy, że ktoś wsiada za kierownicę samochodu czy jednośladu po alkoholu. Nasza reakcja może uratować czyjeś zdrowie lub życie.
KPP Biłgoraj
Fot. policja
