Uczeń ILO w Zamościu znokautował przeciwników. Brawo!

7
1891

Pasjonat historii 

Marcin Sokołowski, mimo młodego wieku –  jest uczniem drugiej klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu, od lat pasjonuje się historią. Swoje zainteresowania rozwija obecnie pod opieką profesora Michała Pałczyńskiego. Wiedza i praca Marcina zostały docenione. Uczeń zakwalifikował się do centralnego etapu Olimpiady Wiedzy Historycznej w Białymstoku, wystąpił również w okręgowych eliminacjach XLVI Olimpiady Historycznej i znokautował przeciwników.

pastedGraphic.png

Jak podkreślali przedstawiciele Komitetu Okręgowego Olimpiady w Lublinie, Marcin jako jedyny w historii uczestnik zawodów II etapu otrzymał oceny celujące z obu części egzaminu (pisemnej i ustnej). Zdobył komplet 100 punktów, a swoją wiedzą zaimponował egzaminatorom. Jako reprezentant okręgu lubelskiego wystąpi w zawodach najwyższego szczebla.

pastedGraphic_1.png

Mamy nadzieję, że dobra passa nie opuści Marcina również podczas centralnego etapu olimpiad. 

Poprzedni artykułSpadek zadłużenia zamojskiego szpitala!
Następny artykułZamość: Otwarcie nowego biura poselskiego Jarosława Sachajko. [ZDJĘCIA, FILM]
Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Elis

Warto mieć pasje i marzenia. Gratuluję!

docent Phibes

Gratulacje!
Nie rozumiem jednak mody na przypisywanie nauczycielom liceów tytułów naukowych, których nie mają. Na stronie I LO wszystkie nazwiska, włącznie z Panem Pałczyńskim, poprzedza “mgr”. Skąd więc wziął się “profesor” w treści artykułu? Może z grzeczności z Marcina zróbmy też przynajmniej jakiegoś doktora?
Nie czepiam się redakcji, tylko samych nauczycieli, którzy niemal wymagają aby zwracać się do nich per “profesor”. Sposób na podbudowanie własnego ego?

Emerytka
Reply to  docent Phibes

odkąd pamiętam (a mam swoje lata)zawsze w szkołach średnich na nauczycieli mówiło się profesor…w czym problem????

Pola
Reply to  docent Phibes

Nie jest to moda na przypisywanie tytułów naukowych, tylko zwyczaj zapewne wyrażający szacunek. Szkoda, że niektórym przeszkadza. Doktorat honoris causa też jest przyznawany osobom bez tytułu naukowego.

Twój Andrzej

Gratuluję występu

Klus Mitroh

gratuluję występu

Łysy z plantów

Pozdrawiam Wiktora