Pod koniec minionego roku pisaliśmy o pomyśle utworzenia trójwymiarowego przejścia dla pieszych. Inicjatywę w tym zakresie wykazał Andrzej Trusek, który na co dzień ma do czynienia z zagadnieniami bezpieczeństwa w ruchu drogowym pieszych oraz kierowców.
Nie jest to pierwsza inicjatywa Andrzeja Truska, zmierzająca do poprawy bezpieczeństwa i widoczności pieszych na naszych drogach. Jesienią ubiegłego roku, zamojska drogówka otrzymała pół tysiąca kamizelek odblaskowych.
Pierwsze przejście dla pieszych z wykorzystaniem iluzji optycznej w Zamościu, właśnie powstało. Jest to testowe przejście 3D na drodze wewnętrznej. Kierowcy spotkają je w pobliżu Krytej Pływalni. Jest to drugie tego typu przejście w Polsce. Pierwsze przejście namalowano w Lidzbarku Warmińskim na ścieżce rowerowej.
Zastosowane zjawisko iluzji optycznej powoduje, że dojeżdżający do przejścia samochód odpowiednio wcześniej zwalnia, ponieważ kierowca widzi przeszkodę w postaci leżących na ulicy bloczków/postumentów.
Inicjatywa namalowania trójwymiarowych pasów oraz jej realizacja są całkowicie prywatne. Pomysłodawca – Andrzej Trusek zadbał o sprawy organizacyjne, czyli odpowiednie pozwolenie Zarządu Dróg Grodzkich na taką formę pasów, zakupił materiały do namalowania oraz zadbał o bezpieczeństwo w miejscu pracy.
Kwestę samego wykonania powierzył absolwentkom liceów plastycznych z Zamościa i Lublina. Kilkugodzinne mierzenie, rysowanie, wyznaczanie i wreszcie malowanie to praca Jagody Zirebiec, Emilii Sieńko i Agaty Samborskiej.
Wszystko fajnie i pięknie, bezpieczeństwo pieszych, cel szczytny i szlachetny, ale nic nie zastąpi myślenia tej właśnie grupy użytkowników dróg, często tak zapatrzonych w swoje smartfony że nie widzą ciężarówki a co mówić o osobówce. A tak na marginesie wyobraźcie sobie sytuację: “Niedzielny woźnica leci sobie swoim powozem a tu nagle widzi, a przynajmniej tak mu się wydaje, coś na jezdni. Nagle jeb po heblach i bum, ktoś mu zaparkował w bagażniku.” Nie żebym był sceptykiem ale tylko oddzielenie jezdni od chodników płotem wysokości co najmniej 100-120 cm i uporządkowanie znaków drogowych poskutkowało by zwiększeniem bezpieczeństwa pieszych i kierowców…
Po co stworzono strefy zamieszkania na osiedlach jak nie ma żadnych kontroli przestrzegania przepisów w tych strefach (parkowanie,prędkość).Chyba wydano tylko pieniądze na znaki. Kontrolowane są tylko główne ciągi komunikacyjne a straż miejska na osiedlach to bardzo rzadki widok.
Pomysł kapitalny, taka akcja to też przyczynek do podtrzymywania dyskusji na temat bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje kierowców od zawsze, czy to woźnica na furmance, czy dzieciak rozbrykany albo zagapiony w pobliżu jezdni. Do dziś pamiętam na Peowiaków przy cmentarzu dwoje starszych ludzi skracających sobie drogę “z cmentarza” na drugą stronę jezdni slalomem pomiędzy autami, pisk opon i porozbijane donice w moim bagażniku – wyobrażenie tragedii jaka mogłaby stać się moim udziałem nie dałoby żadnych szans tłumaczeniu, że to nie ja zawiniłam.
No to teraz włączyć licznik wypadków z udziałem aut w tym miejscu. Zauważając coś takiego na drodze niejeden kierowca w panice ucieknie na pobocze.
Albo zacznie gwałtownie hamować i karambol murowany.
jaki karambol, to droga niepubliczna o małym ruchu.
Tomaszu myślę, że nie chodziło jemu/jej o dany odcinek drogi publicznej/niepublicznej tylko o ogólny absurd takiego przejścia.
Brawo Andzej !!!
Ok, dlatego przejście 3D jest na drodze niepublicznej, mniej uczęszczanej i jest swego rodzaju testem. A info w necie jest po to żeby pobudzić ludzi do dyskusji.
Sprzeczne z kodeksem drogowym który w sposób jasny określa jak ma być oznaczenie przejścia dla pieszych.Dla zabawy na drodze niepublicznej to owszem ,ale w ruchu miejskim stanowiłoby poważne zagrożenie.
To nie jest droga wewnętrzna. Droga wewnętrzna jest oznaczona odpowiednim znakiem. To jest droga publiczna.
po 1 to nie droga wewnętrzna, to droga publiczna, droga wewnętrzna powinna być oznakowana znakami pionowymi (brak) a to jest dalszy ciąg ulicy Zamojskiego, po 2 malowanie przejścia jest niezgodne z prawem poczytajcie Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 3 lipca 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach,. Żal dla miejscowych dziennikarzy że piszą błędne informacje (widocznie nie chciało się przygotować do tematu)!!!
To jest droga wew. Pozdrawiamy Cię Danielu.