Stanisław Orłowski Od wielu lat…

0
331

3 października, w wietrzne deszczowe popołudnie, spotkaliśmy się w Książnicy Zamojskiej z Państwem Eulalią i Stanisławem Orłowskimi. Mimo niepogody na spotkanie przybyło ponad 50 osób, co pozwoliło na zachowanie ciepłej rodzinnej atmosfery. Stanisława Orłowskiego nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać. Znany to i szanowany Obywatel Zamościa. Kim jest dla tego miasta i czym to miasto jest dla niego też powszechnie wiadomo.

26 maja 2021 Pan Stanisław przekazał Książnicy Zamojskiej ponad 6000 slajdów. Rok później do zbiorów regionalnych trafiło 17 tomów prowadzonej przez niego „Kroniki Zamojskiego Towarzystwa Fotograficznego”. Oba te wydarzenia były pretekstem do spotkania i powstania pewnej wyjątkowej publikacji. 

Orłowski Od Wielu lat… to najnowsze wydawnictwo Książnicy Zamojskiej. Wydawnictwo niezwykłe, bibliofilskie, dopieszczone rękoma Mistrza Introligatora Książnicy Zamojskiej Marka Sadło. Wydane na świat, ku uciesze pasjonatów fotografii, miłośników książki, w limitowanym nakładzie 88 egzemplarzy. Tyle lat skończył w tym roku Pan Stanisław. Stronice katalogu, przeplatane drukowanymi na kalce technicznej fragmentami twórczości Piotra Szewca, poety i Zamościanina, skrywają kopie slajdów ze zdjęciami Stanisława Orłowskiego. Składem i oprawą graficzną zajmował się nieoceniony Leszek Wygachiewicz pracownik Biblioteki Cyfrowej Książnicy Zamojskiej. Promocji Katalogu towarzyszyła wystawa wybranych zdjęć. Można ją obejrzeć do końca października w bibliotece głównej zlokalizowanej przy ul. Kamiennej 20 na drugim piętrze w Galerii Ex Libris. 

Nie byłoby tej książki, gdyby nie wsparcie Pani Małgorzaty Bzówki, Prezes Zarządu PGK, Pana Konrada Jaeschke z Kancelarii Radcy Prawnego i Pana Jerzego Nizioła, Prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego oraz Państwa Beaty i Dariusza Marciniewiczów. Zaangażowanie tych Państwa pozwala nam, by atrakcyjnym treściom nadawać wyjątkowe formy wydawnicze. 

Zaczęło się od telefonu, ale w sumie nie wiadomo, kto dzwonił… następnie ze starego radia wybrzmiały Jesienne róże, a piękne i pachnące kwiaty na ręce Państwa Orłowskich złożyli Halina Zielińska, wicedyrektor i Piotr Bartnik, dyrektor Książnicy Zamojskiej. Kolejnym punktem programu była dwudziestoslajdowa prezentacja, a po niej czas na oficjalne przywitanie gości. Spotkanie nie miało tradycyjnej formy stosowanej przy tego typu wydarzeniach. O pytania poprosiliśmy naszą widownię. Pan Stanisław Orłowski, jak sam zauważył, od wielu lat opowiada historię miejsc głównie za pomocą obrazów. Dzielił się jednak wspomnieniami i odpowiadał na zadawane pytania. Zasłuchanie i zamyślenie przybyłych jest widoczne na zdjęciach dostępnych na stronie internetowej biblioteki. Nasz gość wspominał fotograficzne lata z uśmiechem i nieskrywanym wzruszeniem. Uwagę poza honorowymi gośćmi skupiały przedmioty, z których zbudowaliśmy scenografię. Usłyszeliśmy wiele życzliwych słów. Nam  również się podobało. Eksponaty, poza tymi przyniesionymi przez pracowników Książnicy, pozyskaliśmy z Roztoczańskiego Muzeum PRL, Restauracji Smak Story i od Państwa Marciniewiczów. 

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. Czas spotkania minął zbyt szybko, wbrew potrzebom i oczekiwaniom. Zostały zdjęcia i katalog i nadzieja na kolejne spotkania.  

Dziękujemy wszystkim, którzy znaleźli czas, by byś tego dnia razem z nami.

Piotr Piela
Książnica Zamojska
im. Stanisława Kostki Zamoyskiego
w Zamościu

 

Poprzedni artykuł80. rocznica zagłady getta
Następny artykułTrochę inny dzień targowy
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments