Do próby samobójczej doszło dziś tuż przed godziną 13.00 na Rynku Wielkim w Zamościu.
Mężczyzna stanął na krawędzi ratuszowych schodów, po drugiej stronie barierek i groził, że skoczy. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy Straży Pożarnej. Ekipa ratownicza rozpoczęła rozstawianie skokochronu (jest to sprzęt amortyzujący skok i zabezpieczający przed obrażeniami ludzi wyskakujących z pięter zagrożonych budynków, używany także w przypadku prób samobójczych). Nim jednak strażacy skończyli rozkładać skokochron, mężczyzna zdecydował się skoczyć. Dzięki szybkiej interwencji jednego z obecnych na miejscu strażaków, któremu udało się częściowo przechwycić niedoszłego samobójcę, skutki upadku z wysokości udało się zminimalizować.
– Mężczyzna upadał tyłem. Mogło się to skończyć tragicznie. Na szczęście jeden ze strażaków podbiegł i przechwycił lecącego mężczyznę. – mówi mł. bryg. Andrzej Szozda, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu – Dzięki temu mężczyzna nie tylko przeżył, ale też nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Niedoszłego samobójcę przewieziono do szpitala. Nie wiadomo, co skłoniło go do tego desperackiego kroku
jakby chcial naprawde skoczyc to skoczyłby zanim przyjechala straz pozarna a nie czekał az przyjadą, poza tym jaka tragedia mogla go pchnac do takiego czynu: nieszczesliwa milosc? do szkoly chodził na popołudnie? zdał sobie sprawe ze Pis wygra? zachorowal na nieuleczalna chorobe?
Uważam że głupio komentować to mądrze milczeć. Poznamy wkrótce powód takiego zachowania to będzie głupio niektórym.
Jakiś pajac, odstawił szpoke na pokaz, jak by naprawdę chciał coś sobie zrobić to by z większej wysokości skakał
Moze miał lęk wysokości i bał sie wejść wyżej
Żeby chociaż na wieżę wszedł. Paranoja
Poprostu ja uważam że mu sie nudzilo i chcial przy weekendzie ,zamiast koncertów chcial na siebie zwrócić uwagę,zeby nudno nie bylo,człowiek zdesperowany chcąc ze soba skończyc bo ma problem ze soba i sobie nie chce poradzic popelnia samobójstwo w zaciszu i robi to tak zeby nikt tego nie widzial i nie wiedzial .
Nastepny chcial byc slawny ,po tym co niedawno co latal wokol plecu na starowce na golasa ,zakladajac sie o skrzynke piwa,kolejny himen tego .
Himen tego roku.
Dobrze ze strażakom nic się nie stało. Szkoda że nie skoczył na główkę wtedy nie musielibyśmy płacić za akcję ratunkowa czuba z naszych podatków..
Co tu się kura dzieje w tym kraju? :^^
już od dawna nie widziałem nic tak smutnego, jaka desperacja musi być u człowieka aby się do tego posunąć. Strażak – BOHATER!!! to był odruch bezwarunkowy nie widać tam było najmniejszego zastanowienia.
Mysle ze mógł wczesniej zobaczyc sadarze wyborcze
Wystarczy, że zobaczył takiego debila jak ty… który nawet słowa sondaż nie potrafi napisać bez trzech błędów!
ja myslę , ze to psychol.
BRAWO PANIE STRAŻAK takich ludzi brakuje TAKIM LUDZIOM JAK PAN NALEŻY SIĘ NAJWIĘKSZY SZACUNEK
Smutny ten świat. Pełen jadu, nienawiści, zawiści, człowiek, człowieka by zniszczył za marny grosz. Każdy każdego osądza. Mamy samych sprawiedliwych i samych sędziów. Smutny czas. Media biją pianę nie tylko z mleka które się wylalo, ale z marnej wody, szczuja ludzi na siebie a ludzie jak barany dają się szczuć. Mamy wolność wyboru, wolność słowa, wolność wyznania, to dobre czasy, a tak je marnujemy…
Gość miał diagnozę postawioną przez lekarzy ,jest kawalerem . A co co nie wiedzą od razu zarzucają że psychol itp. Trochę rozumu
Szacunek dla strażaka. Dobra robota. ?
Chciał zrobić to raz zrobi i drugi.
Ludzie opamiętajcie się i zamilczcie , bo to jest tragedia, WOŁANIE O POMOC !!!!!! temu biednemu człowiekowi trzeba pomóc, a nie wypisywać takie obelgi i głupoty.
Sory. Strazacy robili sobie cwiczenia
W tym miescie to nawet samobójstwo nie wyjdzie.