Nad Zamojszczyzną przeszła potężna wichura. Strażacy mają ręce pełne roboty

0
725

W dniu 31 lipca br., po przejściu silnych wiatrów z opadami deszczu zamojscy strażacy interweniowali łącznie 32 razy. Na szczęście oprócz strat materialnych nikt podczas zdarzeń nie został poszkodowany.

W 14 zdarzeniach strażacy usuwali powalone drzewa które blokowały przejazd drogami publicznymi oraz stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla budynków. W mieście Zamość odnotowaliśmy 6 tego typu interwencji odpowiednio przy ulicach Majdan, Graniczna, Powiatowa, Kilińskiego, Starowiejska. Natomiast na terenie powiatu 8 zdarzeń w miejscowościach: Stary Zamość, Miączyn, Cześniki, Łapiguz, Sułów i Szczebrzeszyn.

W 3 przypadkach doszło do zerwania linii energetycznych napowietrznych w miejscowościach: Sitaniec Kolonia, Sąsiadka i Łapiguz. W tych zdarzeniach strażacy do czasu przybycia pogotowia energetycznego zabezpieczyli miejsce zdarzenia a po odłączeniu prądu przez pogotowie usunęli powalone drzewa.

W 5 przypadkach doszło do częściowego zerwania dachów z budynków mieszkalnych oraz inwentarskich. Odpowiednio w miejscowościach: Sitaniec Kolonia (częściowo zerwany dach z budynku stodoły w którym przechowywano płody rolne); Sąsiadka (częściowo  zerwany dach z budynku mieszkalnego opierała się na linii energetycznej), Łapiguz (oderwany arkusz blachy z budynku mieszkalnego).
W mieście Zamość przy ul. Powiatowej z budynku inwentarzowego zerwany został częściowo dach natomiast przy ul. Granicznej (zdjęcia w naszej galerii)  zerwany został dach z budynków mieszkalnych w zabudowie szeregowej na powierzchni ok. 80m2. Największe straty odnotowaliśmy przy zdarzeniu przy ul. Granicznej (50 tyś zł.), tam z budynku mieszkalnego w zabudowie szeregowej doszło do zerwania dachu a w wyniku opadów deszczu do jego zalewania. Strażacy w tym zdarzeniu zabezpieczyli budynek przed opadami atmosferycznymi, zerwane arkusze blachy zostały pozbierane a następnie przykręcone za pomocą wkrętarek do więźby dachowej, ponadto uszkodzony dach został zabezpieczony plandekami ochronnymi pobranymi z zapasu KM PSP w Zamościu. W tych zdarzeniu trwającym niespełna 3 godziny zaangażowanych było najwięcej sił i środków: 8 zastępów 35 strażaków. Na miejsce tego zdarzenia przybył także st. bryg. Jacek Sobczyński komendant miejski PSP w Zamościu oraz przedstawiciel Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego miasta Zamość.

Należy podkreślić że do likwidacji skutków silnych wiatrów w mieście Zamość do pomocy strażakom z JRG Zamość przybyło 7 zastępów z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych: Mokre, Białowola (2 samochody), Wierzba, Bortatycze, Udrycze i Czołki. W kulminacyjnym momencie na ternie miasta, działania prowadziło 12 zastępów 57 strażaków. Z kolei w powiecie w miejscowościach Miączyn, Cześniki, Sąsiadka, Stary Zamość, Skierbieszów miejscowe jednostki OSP samodzielnie usuwały zagrożenia.

Źródło SP Zamość

Poniżej zamieszczamy także zdjęcia z przerwanej wczorajszej “Wędrującej Estrady”

Poprzedni artykułKarnety na mecze Hetmana już w sprzedaży!
Następny artykułPogrzeb Kory w środę. Mąż artystki dziękuje lekarzom z Zamościa
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments