Zamojska Filharmonia – projekt st(k)rojony na miarę

18
2984

Zamojska Filharmonia – projekt st(k)rojony na miarę

O tym, że Zamość warty jest filharmonii wspominano już wielokrotnie. To, że ,,Namysłowiacy’’ zasługują, by takie miejsce posiadać również jest sprawą bezdyskusyjną. Projekt, który prezentujemy na naszych łamach został udostępniony władzom miasta. Autorem projektu jest zamojski architekt Jacek Herc. Jest to głos w dyskusji na temat filharmonii, mamy nadzieję przydatny.

Obiekt prezentuje się imponująco. Propozycja Pana Jacka obejmuje projekt filharmonii z usługami towarzyszącymi w Zamościu. Powierzchnia opracowania wynosi 26548m2, w tym: parkingi 3543,8m2; komunikacja 7674,5m2, zieleń 8197,9m2. Drogi i dojazdy o szerokości 5,5m. Dojścia i chodniki 3-4m.
Budynek wpisany z główną osią w kierunku północny zachód – południowy wschód pozwoli na wykorzystanie sceny zewnętrznej dla koncertów plenerowych lub projekcji kina letniego.
Liczba zewnętrznych miejsc parkingowych wynosi 213 w tym 8 miejsc dla niepełnosprawnych i 1 na autokar. Spokojna, schodkowa architektura niweluje wysokość sal koncertowych. Jedynie przeszklony hol główny jest od nich wyższy. Panele fotowoltaiczne na dachu budynku, energooszczędne oświetlenie czy odzysk ciepła z wentylacji przyczynią się do zmniejszenia kosztów utrzymania obiektu.

Parter
Główne wejście od wschodu jest jednocześnie galerią, z której można również wejść do restauracji. Boczne znajduje się od strony parkingów po zachodniej stronie. Hol główny mieści klatkę schodową i windy łączące wszystkie kondygnacje budynku. Obok klatki schodowej umiejscowione są kasy biletowe i informacja. Duża powierzchnia holu i otwarcie ku górze z antresolą na piętrze pozwala użyć go również jako przestrzeń wystawienniczą nawet dla obiektów o większej kubaturze. Przy zachodnim wejściu zlokalizowano szatnię i przejście do części administracyjno-biurowej, od północy kawiarnię. Największą powierzchnię na parterze zajmuje duża wielofunkcyjna sala (koncertowa). 914 miejsc siedzących na parterze i 231 na antresoli. Widownia została zaprojektowana jako mobilna z modułów o różnej wysokości w razie potrzeby przemieszczanych windą orkiestronu do piwnicy i składowanych obok podscenia. To pozwoli na wykorzystanie jej jako sali wystawienniczej, konferencyjnej lub koncertowej dla dużych imprez typu koncerty rockowe. Pod sufitem sali konstrukcja dla rozmieszczenia sterowanych paneli akustycznych pozwalających zmieniać akustykę sali dla konkretnych potrzeb oraz oświetlenie. Scena posiada przesuwne panele umożliwiające odbicie dźwięku w kierunku widowni i rozsunięcie w przypadku odbioru spektaklu bądź koncertu widowni zgromadzonej na zewnątrz przy jednoczesnym zabezpieczeniu artystów i sprzętu od niespodzianek pogodowych. Sala posiadać będzie panele boczne na ścianach z możliwością regulacji pogłosu i dopasowania do aktualnych potrzeb akustycznych. Przewidziano kieszeń na scenografie potrzebne do spektakli. Kieszeń posiada również dużą windę umożliwiającą schowanie niepotrzebnych elementów scenografii w kondygnacji podziemnej. Do sali koncertowej przy wejściu z holu przylegają pomieszczenia dźwiękowców i obsługi świateł.
Obok dużej sali za podwójną ścianą (ze względów akustycznych) znajduje się mniejsza na 216 miejsc na parterze i 54 miejsca na antresoli. Taka konfiguracja pozwala na jednoczesne użycie obu sal bez wzajemnego zakłócania odbioru przez przenikające dźwięki.
Obok holu znajduje się ,,przechowalnia’’ dla dzieci. Restauracja na 160 osób dostępna jest zarówno dla osób z zewnątrz, jak i gości centrum kulturalnego. Z holu głównego można wejść do multimedialnego kiosku. Północno-zachodnią część budynku zajmują pomieszczenia socjalne i sanitarne dla pracowników.
Południowo-zachodnią część obiektu stanowią pomieszczenia administracji z gabinetami dyrektorskimi i obsługi technicznej dostępne z korytarza pełniącego funkcję galerii okalającego sale koncertowe a prowadzącego do czterokondygnacyjnego skrzydła mieszczącego na parterze garderoby dla artystów i sanitariaty, odrębne wejście z klatką schodową i windę towarowo-osobową.

Kondygnacja podziemna

Wjazd do parkingu podziemnego znajduje się od zachodniej strony. Parking pomieści 99 samochodów z miejscami dla osób niepełnosprawnych w pobliżu wind.
W środku parkingu znajduje się klatka schodowa z dwiema windami łącząca kondygnacje. Południowo-wschodnią część kondygnacji podziemnej zajmuje pomieszczenie dla muzyków z windą orkiestronu pełniącą również funkcję windy towarowej. Druga, mniejsza kieszeń również z windą towarową pozwala na przechowywanie scenografii dla spektakli teatralnych czy operowych. Kondygnacja zawiera również pomieszczenia obsługi technicznej obiektu.

I Piętro
Z holu głównego schodami lub windami dostajemy się na antresolę obiegającą hol. Prowadzą z niej wejścia na balkony obu sal koncertowych. Pozwala ona na prezentację prac większego formatu czy też projekcje multimedialne. Z antresoli prowadzi wejście do galerii wystawienniczej dla prezentacji rzeźb i obrazów. Ze względu na dobre doświetlenie światłem dziennym mogą się tam odbywać warsztaty malarskie czy rzeźbiarskie. Z antresoli jest dostęp do sali multimedialnej z mediateką. Najbardziej wysunięta na południe część budynku na I piętrze mieści sale prób dla poszczególnych sekcji orkiestry wraz z zapleczem sanitarnym i schowkiem na instrumenty.

II Piętro
Schody i windy pozwalają na wydostanie się na taras umieszczony na ,,zielonym’’ dachu nad dużą salą koncertową. Znajdujące się tam rozsuwane przeszklenia pozwalają na odbiór koncertów przez widzów z góry jeżeli pogoda na to pozwoli. Przeszklenie holu wysuwa się częściowo nad dach trawiasty tworząc ,,parasol’’ pozwalający na schronienie się przed przelotnym deszczem bądź zbyt operującym słońcem.
W południowej części obiektu zlokalizowano nad wspomnianymi wyżej salami prób dla sekcji orkiestry część hotelową dla artystów. Mieści ona 12 pokoi 1-3 osobowych z łazienkami i pomieszczeniami na przechowanie instrumentów oraz pomieszczeniem gospodarczym.

Tak wygląda propozycja Jacka Herca. Jeśli pojawi się lepsza koncepcja to przyklasnę temu pomysłowi, jeśli jednak będzie gorsza, to będę się kłócił – mówi Pan Jacek – ktoś z Zamościa też już zrobił koncepcję, takie doszły do mnie słuchy – dodaje.

Czas pokaże, czy i jaka to będzie filharmonia. Poczekamy…

Redakcja

Poprzedni artykułOto UTALENTOWANI 2017
Następny artykułZamojskie Impresje – wakacyjne warsztaty plastyczne dla młodzieży
Subscribe
Powiadom o
18 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo

A co z modernizacja stadionu ? Konserwator zabytkow sie nie zgadza a na to sie nagle zgadza ile kasy poszlo ?

Anonimowo

No i to jest to – nowocześnie ,funkcjonalnie i chyba konserwator się nie przypiep …. ?

Anonimowo
Reply to  Anonimowo

Nowocześnie?! Chyba żartujesz!

Anonimowo

Niesamowite, ale czy realne,jestem za !!

Anonimowo

Przepraszam, ale to moglo byc nowoczesne w 1997 roku. Naprawdę mierzi mnie kiedy w dobie Internetu, w którym mozna znaleźć mnóstwo przykładów dobrej architektury, niektórzy szukając inspiracji nie wychodzą poza obręb własnego miasta lub co najwyżej regionu, a umiejętnościami zatrzymują się na etapie studiów. Mamy sąd, wyglądający przed otwarciem jak dwudziestoletni relikt, teraz wisi nad nami kolejna nietrafiona estetycznie inwestycja.

Anonimowo

A jabym to połączyła z domem kultury, ktory obecnie jest muzeum prl… Projekt rewelacja

Anonimowo

Na szczęście to nie ten projekt który obecnie jest przez Miasto analizowany.

Anonimowo

Nieeeeeeeeeeeeeee!

Anonimowo

To jest straszne.

Anonimowo

Kwadratowy, brzydki i wgl nie pasujący projekt do renesansowego klimatu, projekt po taniości zrobiony, będzie tylko kolejnym brzydkim,kanciastym i stratnym budynkiem w Zamościu.

Anonimowo

nowocześnie w1997 – osiołku można lepiej ale nie w tym miejscu . Typowa budowla lat 30 sejm z wiejskiej lub budynek z panoramą racławicką we wrocku . Maszkara przeszklona z zielonego rynku na starówce lepsza ?

Anonimowo
Reply to  Anonimowo

Gratuluję ignorancji i wychowania! Radzę przed napisaniem wypowiedzi zainteresować się czym był przed i powojenny modernizm. Żadnych modernistycznych ani neoklasycystycznych elementów tu nie widzę. Maszkara z zielonego ryneczku też nie miała w sobie nowoczesności. Generalnie radzę zainteresować się czymkolwiek przed opublikowaniem czegokolwiek 🙂

Anonimowo

Parking na 130 aut + 99 w podziemnym w mieście, gdzie wszędzie mozna dojść na piechotę w pół godziny. Litości. To jakiś absurd – promowanie jeżdżenia autem w czasach, gdy nowoczesny świat ograniczacruch samochodowy w miastach. Do tego restauracja na 160 osób. Gigantomania. Dobrze, ze to z powodów finansowych nie ma szans byc zbudowane.

Anonimowo
Reply to  Anonimowo

Tam mają być również organizowane sympozja, już widzę ludzi z całej Polski przyjeżdżających na sympozjum np. lekarzy, bo takowych gościmy w Zamościu jak i w Orkiestrze na koncertach, jak idą na pieszo 🙂 Jak Pan chce ograniczyć samochody w Zamościu to trzeba nam wybudować Metro, będzie stacja Filharmonia Zamojska i wtedy na pewno ograniczymy ruch aut. No a restauracja na 160 osób, uważam, że za mała jest, dobra na koncerty, ale nie na wynajm sali pod klientów. Generalnie Pan nie ma pojęcia o tym temacie. Miasto mówiło, przy budowie Kina, że ich nie stać płacić na nich, dziś utrzymują się sami, mało tego inwestują zarobione środki w przebudowy itd Gdzie są Ci Mistrzowie ekonomii, co się tak nieładnie o nich wypowiadali, jak decydowano o budowie?

Anonimowo

Projekt jest piękny! Tych którym się nie podoba zapraszamy do naszej obecnej siedziby! Orkiestra a najbardziej melomani (jest ICH coraz więcej!) zasługują na to aby w godnych warunkach posłuchać muzyki! Powstało w Polsce już wiele nowych sal koncertowych – CZAS NA ZAMOŚĆ!!!

Anonimowo
Reply to  Anonimowo

dodam:
– po jednej toalecie dla Pań i Panów na cały budynek!
– brak zaplecza
– brak garderoby dla muzyków
– brak szatni
itd. generalnie standard jest uwłaczający, no coś z tym trzeba zrobić, nie ma lepszej reklamy Zamościa, aniżeli stare miasto i orkiestra namysłowiaków

Anonimowo

Uważam, że na taką ważną dla miasta inwestycję powinien być rozpisany konkurs. Jest co najmniej kilka biur projektowych w Polsce, które mogłyby zaproponować coś na miarę XXI wieku jednocześnie komponujące się z historycznym miastem. Dziwię się, że jedna propozycja jest jakby już “zaklepanym” pewnikiem. Czyj to pociotek projektował? I czyje plecy go forują?

Anonimowo

Faktycznie, koncepcja budynku przy ul. Sadowej jest nieciekawa i trącąca ? myszką. Ale dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na projekt Centrum Koncertowo-Teatralnego przy ul. Wyszyńskiego? To architektura zdecydowanie ciekawsza i nawiązująca formą do zamojskich fortyfikacji. Co prawda razi mnie kontekst czyli sąsiedztwo marketów, wieżowców i sądu ale gdyby przenieść ten budynek na plac przy ul. Sadowej dostalibyśmy ciekawe miejsce na przeżywanie sztuki.