Hetman gubi punkty w Piotrowicach. Marek Motyka nowym trenerem?

0
1214
fot. archiwum

W Wielką Sobotę Hetman tylko zremisował na wyjeździe z POM-em Piotrowice. Zespół z Zamościa mimo wyjścia na prowadzenie po golu Damiana Ziółkowskiego nie potrafił utrzymać wyniku. Pod koniec pierwszej części spotkania bramkę na wagę jednego punktu dla gospodarzy zdobył Jakub Baran. Na stadionie w Piotrowicach był obecny Marek Motyka, który w przeszłości był trenerem m.in. Górnika Zabrze, Polonii Bytom oraz Polonii Warszawa.

SYTUACJA PRZED MECZEM

Od zwycięstwa swoją przygodę na ławce trenerskiej zespołu z Zamościa rozpoczął duet Krzysztof Krupa- Jacek Szczyrba. Hetman w ostatniej kolejce pokonał 2:0 na własnym terenie Powiślaka Końskowola. Mimo to „biało-zielono-czerwoni” zajmowali trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem czterdziestu ośmiu punktów. Na szesnastej pozycji przed swoim kolejnym spotkaniem znajdował się zespół z Piotrowic. POM w ostatniej kolejce uległ aż 1:6 z rezerwami Górnika Łęczna.

PRZEBIEG MECZU

Na stadionie w Piotrowicach wśród widzów można było zobaczyć Marka Motykę, który w przeszłości był trenerem m.in. Górnika Zabrze, Polonii Bytom oraz Polonii Warszawa. Popularny „Marcyś” rozegrał w ekstraklasie 323 spotkania, a także dziewięciokrotnie zakładał koszulkę z orzełkiem na piersi. Były prawy obrońca m.in. Wisły Kraków w przeszłości występował w zespole z Zamościa i wszystko na to wskazuje, że może zostać nowym szkoleniowcem Hetmana. Od pierwszych minut na boisku kibice zgromadzeni w Piotrowicach mogli oglądać Damiana Ziółkowskiego, który w ubiegłej rundzie reprezentował barwy Huczwy Tyszowce. Wybór lidera klasyfikacji strzelców klasy okręgowej do jedenastki przez duet trenerski Krzysztof Krupa- Jacek Szczyrba okazał się „strzałem w dziesiątkę”. Już w 6 minucie Ziółkowski wykorzystał dobre prostopadłe podanie od Huberta Czadego po którym minął bramkarza i umieścił piłkę w siatce. W pierwszym kwadransie to Hetman miał zdecydowaną przewagę, ale później zaczął grać zbyt asekuracyjnie. W 22′- po strzale z rzutu wolnego jednego z zawodników POM-u fenomenalną interwencją popisał się Kacper Skrzypek. Chwilę później po groźnym strzale z pola karnego po raz kolejny były zawodnik Stali Kraśnik uratował swój zespół przed utratą gola. W 25 minucie w dobrej sytuacji po rzucie rożnym znalazł się Damian Kupisz, który nie zdołał zamknąć akcji. W 38′-  po uderzeniu Grzegorza Fularskiego ponownie dobrą interwencja popisał się Kacper Skrzypek. Ponownie groźnie pod bramką „biało-zielono-czerwonych” było po strzale z rzutu wolnego Łukasza Mietlickiego, a z najwyższym trudem po raz kolejny musiał interweniować bramkarz gości. Hetman na przewagę gospodarzy potrafił odpowiedzieć tylko groźnym uderzeniem Huberta Czadego, który próbował zaskoczyć Bartłomieja Wajraka, jednak minimalnie nie trafił w bramkę. W 44 minucie swoją przewagę udokumentowali gospodarze i wyrównali wynik spotkania. Po mocnym strzale z prawej strony Jakuba Barana bramkarz z Zamościa nie miał najmniejszych szans.

Po przerwie trenerzy obydwu drużyn dokonali po jednej zmianie. Lepiej w drugą część spotkania weszli zawodnicy z Piotrowic, którzy ruszyli do przodu w poszukiwaniu bramki na wagę trzech punktów. W 51 minucie aktywny Łukasz Mietlicki minimalnie nie trafił z rzutu wolnego. W 60′- Filip Drozd po przyjęciu piłki uderzył piłkę po „koźle” z prostego podbicia, ale „futbolówka” minęła bramkę POM-u. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Rafała Turczyna strzał głową Łukasza Kamińskiego z najwyższym trudem obronił Bartłomiej Wajrak. W 68 minucie do podania górą Huberta Czadego doszedł Błażej Omański, ale fatalnie przestrzelił. Minutę później po zamieszaniu w polu karnym strzał z jedenastu metrów oddał ponownie Omański, ale trafił w jednego z zawodników POM-u. Gospodarze odpowiedzieli sytuacją sam na sam Radosława Kaczmarczyka po której piłkę nogą odbił najlepszy na boisku zawodnik gości Kacper Skrzypek. Na domiar złego w cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry murawę musiał z pomocą opuścić kontuzjowany Rafał Turczyn po brutalnym faulu. W końcówce spotkania Karol Kiedrzynek znalazł się w dogodnej sytuacji, ale piłkę na rzut rożny sparował golkiper zespołu z Zamościa.

NASTĘPNA KOLEJKA

W następnej kolejce Hetman Zamość podejmie na własnym terenie Włodawiankę Włodawa (22 kwietnia, 16:00). Natomiast zespół z Piotrowic zagra na wyjeździe z Chełmianką Chełm.

KOMENTARZ

Krzysztof Krupa (trener Hetmana):-  Był to wyrównany mecz typowo na remis. Pierwsze piętnaście minut należało do nas i mieliśmy oprócz gola Damiana Ziółkowskiego swoje dogodne okazje. Niestety później cofnęliśmy się i gra się wyrównała. POM stworzył sobie stworzył sobie kilka klarownych sytuacji do zdobycia gola i jedną z nich wykorzystał. W drugiej odsłonie gospodarze mieli lepsze okazję, a my na nie praktycznie nie odpowiedzieliśmy. Uważam, że wynik 1:1 jest sprawiedliwym rezultatem.

POM Piotrowice- Hetman Zamość 1:1 (1:1)

Bramki: Jakub Baran 41′- Damian Ziółkowski 6′

POM: Wajrak- Piwnicki (38′ Chrześcijan), Jarmuł, Bartoszcze, Mi. Ostrowski (46′ M. Orłowski), Gil (75′ Kaczmarczyk), Mietlicki, Kozieł, Fularski, Zając (79′ Kiedrzynek), Baran

Hetman: Skrzypek- Bubeła (46′ Daszkiewicz), Solecki, Kanarek, Myszka, Czady, Kamiński, Turczyn (86′ D. Baran), Kupisz (79′ Otręba), Ziółkowski (59′ Omański), Drozd

Żółte kartki: Piwnicki, Bartoszcze, Kaczmarczyk- Czady, Myszka

Sędziował: Jacek Paskudzki (Biała Podlaska)

 

Poprzedni artykułNowe wozy dla strażaków już pewne. Podpisano umowy
Następny artykułUSG oka – trwa rejestracja
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments