Plebiscyt na książkę roku

0
886

Serwis Lubimy Czytać ogłosił plebiscyt czytelniczy, który wyłoni Książki Roku 2015. Zespół serwisu nominował 190 tytułów w 10 kategoriach – wybór więc nie będzie prosty. Czytelnicy mają czas do 28 lutego, aby oddać po jednym głosie w każdej kategorii.

W rywalizacji bierze udział 190 tytułów z 63 wydawnictw, z czego 1/3 została napisana przez polskich autorów. Spośród nich można wybierać Książki Roku 2015 w 10 kategoriach takich jak: literatura piękna, literatura faktu, kryminał, horror, literatura obyczajowa, fantastyka, science fiction, autobiografia, powieść historyczna, powieść młodzieżowa.

To dzięki głosom czytelników okaże się, co tak naprawdę czytaliśmy w 2015 roku w Polsce. Po raz pierwszy to czytelnicy lubimyczytać.pl wybiorą najlepsze, według nich, książki minionego roku. Macie na to czas do 28 lutego włącznie. Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu siedmiu dni od zakończenia plebiscytu.

Zachęcamy by oddać swój głos na “Małą Zagładę” Anny Janko, nominowaną w kategorii – autobiografia, biografia, wspomnienia.

Wystarczy kliknąć TUTAJ by zagłosować.

Sochy na Zamojszczyźnie, 1 czerwca 1943 roku. Wystarczyło parę godzin, by wieś przestała istnieć. Budynki zostały spalone. Mieszkańcy rozstrzelani. Pośród zgliszczy pozostał jeden dom, nieliczni dorośli i kilkoro dzieci.
Wśród nich — dziewięcioletnia Terenia Ferenc, matka Anny Janko. Dziewczynka widziała, jak Niemcy mordują jej rodzinę. Nieludzki obraz towarzyszył jej przez lata spędzone w domu dziecka, by nigdy nie dać o sobie zapomnieć…
„Miałam przez to wszystko jakby dwie matki. Pierwszą: dorosłą kobietę, za którą tęskniłam, gdy wychodziła do sklepu, której się bałam, gdy wpadała w gniew, z której byłam dumna, bo nikt nie miał ładniejszej pani za matkę na całym podwórku. I drugą mamę miałam: małą dziewczynkę, której na wojnie zginęli rodzice, wciąż przerażoną i samotną, która kiedyś cierpiała głód i musiała pracować u złej ciotki, takiej, co biła i kazała nosić wiadra z wodą pod górę. Dla niej pójście po wojnie do domu dziecka było, o paradoksie, największym szczęściem. To właśnie ta mama-dziewczynka nieraz kładła się na tapczanie w dzień i płakała nie wiadomo dlaczego”. (fragment książki)
Mała Zagłada Anny Janko nie jest jeszcze jedną tragiczną opowieścią rodzinną wyciągniętą z lamusa II wojny światowej. To mocna, jak najbardziej współczesna rozprawa z traumą drugiego pokolenia — naznaczonego strachem. Brutalna, naturalistycznie opisana historia pacyfikacji polskiej wsi staje się w niej punktem wyjścia do przedstawienia etycznej i egzystencjalnej bezradności.

Mała Zagłada. Przejmująca książka o tym, że wojna nie umiera nigdy…

 

 

Poprzedni artykułZrozumieć Elfa w ZDK
Następny artykułFerie z Zamościem w tle
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments