Kierujący skodą wyjeżdżając z ulicy Sadowej nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ulicą Dzieci Zamojszczyzny kierującemu chevroletem. Po zderzeniu samochodów obaj kierowcy i pasażerka skody trafili do szpitala. Na szczęścia tym razem skończyło się na niegroźnych dla ich zdrowia potłuczeniach. Apelujemy o ostrożną jazdę i stosowanie się do znaków drogowych.
Wczoraj dyżurny zamojskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu ulic Sadowej i Dzieci Zamojszczyzny. Policjanci, którzy pracowali na miejscu kolizji wstępnie ustalili, że kierujący skodą jechał ulicą Sadową. Wyjeżdżając na ulicę Dzieci Zamojszczyzny nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu od strony Szczebrzeszyna kierującemu pojazdem marki Chevrolet, doprowadzając do zderzenia samochodów.
Załogi karetek pogotowia do szpitala na dalsze badania przewiozły 87-letniego mieszkańca Zamościa, który kierował skodą wraz z pasażerką oraz kierującego chevroletem – 58-latka z gminy Szczebrzeszyn. Na szczęście po badaniach okazało się, że uczestnikom kolizji poza niegroźnymi potłuczeniami nic poważnego się nie stało. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że kierujący byli trzeźwi.
Szczegóły kolizji ustalają policjanci i apelują o ostrożność. Chwilowe roztargnienie za kierownicą może mieć tragiczne konsekwencje. Dlatego też każdy kierowca zobowiązany jest do skupienia uwagi, przestrzegania przepisów oraz stosowania się do znaków drogowych.
źródło: KMP Zamość
