Uczniowie z zamojskich liceów dołączają do Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. W najbliższy piątek, 15 marca opuszczą lekcje i zgromadzą się przed miejskim ratuszem, by zwrócić uwagę na problem zmian klimatycznych. Akcję wsparło także Stowarzyszenie Zamość nasz wspólny dom. Jak zapewniają organizatorzy wydarzenia – będzie to całkowicie apolityczna impreza, która ma zwrócić uwagę na problemy klimatyczne na Ziemi.
–Kryzys klimatyczny to największe wyzwanie naszych czasów. Musimy sobie z nim poradzić, inaczej nie ma dla nas bezpiecznej przyszłości. Naukowcy mówią wprost – wciąż może nam się udać, ale mamy bardzo niewiele czasu. Na zmianę klimatu wpływ mają różne czynniki, ale to spalanie paliw kopalnych w największym stopniu przykłada się do ocieplenia klimatu. Każdy kolejny stopień, o który ociepli się Ziemia, oznacza bardzo poważne konsekwencje: ekstremalne zjawiska pogodowe, długotrwałe fale upałów, rozprzestrzenianie się chorób, masowe migracje i wysoce prawdopodobne ryzyko konfliktów zbrojnych. Żeby zatrzymać katastrofę klimatyczną, musimy odejść od węgla w ciągu niespełna 12 lat. To ogromne wyzwanie, ale dlatego najwyższy czas pilnie działać! Tymczasem politycy albo w nieskończoność przeciągają bezowocne rozmowy, albo w ogóle nie przyjmują do wiadomości skali wyzwania, z jakim się mierzymy. A przecież od ich decyzji zależy przyszłość nas wszystkich i całej planety. Dosyć bezczynności. – czytamy w oświadczeniu organizatorów wydarzenia.
15 marca strajki dla klimatu organizować będzie młodzież na całym świecie. W Zamościu akcja rozpocznie się o godz. 10.00 na Rynku Wielkim. Strajk nieprzypadkowo odbywać się będzie w trakcie zajęć szkolnych –Chcemy pokazać, że nie będziemy biernie czekać w sytuacji, gdy nasza przyszłość jest zagrożona. Jeżeli szkoły byłyby puste nawet przez jeden dzień, to napewno nie pozostalibyśmy niezauważeni. Pomysł opuszczenia dnia nauki w celu zwrócenia uwagi na powagę zmian klimatu wywołuje poruszenie i rozmowy wśród ludzi – argumentują organizatorzy wydarzenia.
