Mętlik wyborczy

0
1357
09.10.2011 Warszawa Wybory Parlamentarne 2011 N/z mieszkancy stolicy oddaja glosy w lokalach wyborczych fot. Andrzej Stawinski/REPORTER

Mądrze wybrać?

Termin wyborów parlamentarnych tuz tuż. Telewizyjna wtorkowa debata, ani też jak próbuje się określać “rozmowa wyborcza” poniedziałkowa, nie wniosły niczego nowego do świadomości wyborców. Można odnieść wrażenie, że programy poszczególnych partii różnią się od siebie symbolicznie w pewnych ważnych kwestiach, w innych zaś, równie ważnych, są skrajnie przeciwstawne.
Co taki zwykły wyborca myśli patrząc na to co dzieje się wokół? Nie chce brać udziału w wyborach, nie wierzy, że będzie lepiej, nie chce, żeby było gorzej. Zawiedziona chęcią poznania  programów naszych lokalnych kandydatów w tych wyborach, wybrałam się na debatę w Ratuszu. Cóż powiedzieć? Tylko tyle, że zdolna młodzież Młodzieżowej Rady Miasta w Zamościu podjęła się trudu profesjonalnej organizacji. I chwała im za to. I za to, że im się chciało.

Nie da się ukryć, że to ostatnia prosta przed wyborami parlamentarnymi. Zostały przedstawione programy, kandydaci, kandydatki, materiały wyborcze, ulotki, plakaty, długopisy z logo partii. Być może mamy już przesyt kampanii wyborczej, ale taki jest jej cel przecież. Każdy z kandydatów chce zachęcić do oddania na niego głosu. Demokracja  daje nam możliwość dokonania wolnego wyboru. Ważne, aby nasz wybór był przemyślany, ale równie ważne jest sam udział w głosowaniu.
“Źle zagłosowałem w poprzednich wyborach. Wie pani ile leki kosztują? Ja choruję na płuca. 35 lat pracowałem dla tego miasta, bez dnia zwolnienia” – elegancki Pan w Kapeluszu, lat około 70, z zatroskaną miną patrzy na festiwal plakatów wyborczych, szczelnie okalających “okrąglak” przy Stokrotce. “Nie idę w niedzielę, szanowna pani, mnie już wszystko jedno”.

I taka jest prawidłowość. Mieszkańcy mówią, że w poprzednich wyborach niekoniecznie dobrze wybrali, ale chcieli zmian. Okazało się, że niewiele się zmieniło. Dzisiaj twierdzą, że chyba nie wezmą udziału w wyborach, bo i tak nadal nic się nie zmieni. Nie jest prawdą, że pojedynczy głos nic nie znaczy. Każdy idący głosować ma dokładnie taki sam głos i każdy ma dokładnie takie same prawo wyborcze, a nieobecni, w tym przypadku nie mają racji. Urna wyborcza jest przede wszystkim dla wyborców.

Mądry wybór to ważna rzecz. Przy urnie nikt nie widzi na kogo oddajesz swój głos, decyzja należy wyłącznie do głosującego i nie musi się nikomu podobać. Niezależnie kim jesteś Twój głos jest tak samo ważny. Raz na kilka lat, w czasie dnia wyborów wszyscy jesteśmy równi. Niezależnie od wykształcenia, wychowania, sytuacji materialnej. Ważne, aby wykorzystać tę szansę. Bez względu na to czy sympatyzujemy z poprzednia władz, z obecną, czy chcemy gruntownej zmiany, wszyscy przecież płacimy podatki, rachunki i kupujemy buty.
Skoro tak jest, 25 października nie zapomnijmy pójść na wybory.

W Zamościu wyznaczono 34 obwody wyborcze, a liczba uprawnionych do głosowania, według wstępnych szacunków, to ok. 53 576 osób.
Szacunkowa liczba uprawnionych do głosowania (z ujęciem wyborców dopisanych i skreślonych) w 30 obwodach stałych wynosi 52 311, a w obwodach zamkniętych maksymalnie do 1265 osób.
Miasto Zamość przyjęło 21 aktów pełnomocnictwa do głosowania w wyborach. Wydano 338 zaświadczeń o prawie do głosowania oraz 68 wniosków o dopisanie do spisu wyborców. Ponadto pojawiło się 20 zgłoszeń głosowania korespondencyjnego.

Być może w podjęciu decyzji będzie pomocny BAROMETR WYBORCZY

 

Poprzedni artykuł“Kupuj”, “Głosuj”, “U nas najtaniej”…
Następny artykułGęsta śmietana na chodniku
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments